Jak informuje KPP Oborniki, sprawa ma swój początek 7 września około godziny 21:00. Wtedy do miejscowych policjantów trafiło zgłoszenie o tym, że nieznany sprawca zabił kota uderzeniem młotkiem w głowę.
Gdy funkcjonariusze docierali na miejsce zauważyli mężczyzn, którzy na widok radiowozu zaczęli uciekać. Policjant udaremnił ucieczkę jednemu z nich. Okoliczny teren został sprawdzony, a przy jednej z posesji znaleziono martwego kota.
Po dokonaniu oględzin miejsca zdarzenia i przesłuchaniu świadków, truchło zwierzęcia zabezpieczono do badań. Podczas dalszych czynności funkcjonariusze zatrzymali podejrzanego o zabicie kota 18-latka.
Po przesłuchaniu usłyszał zarzuty, do których się przyznał. Mężczyzna dobrowolnie poddał się karze roku pozbawienia wolności, zakazu posiadania zwierząt przez 5 lat oraz grzywny w wysokości 5 tysięcy złotych na rzecz Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami.
autorka: A. Karczewska