Hodowla horroru w Kuczkowie pod Pleszewem: Dramatyczny los psów rasy Cane Corso

W połowie grudnia w Kuczkowie pod Pleszewem miała miejsce szokująca interwencja służb mundurowych, weterynaryjnych i pracowników urzędu. Wspólna akcja pozwoliła uratować siedem psów z hodowli, która okazała się być miejscem okrutnego znęcania się nad zwierzętami. Sześć psów rasy Cane Corso i buldog francuski, przeżywających koszmar w rękach swojej właścicielki, znalazło schronienie pod skrzydłami Fundacji Cane Corso Rescue Poland.

Hodowla horroru w Kuczkowie pod Pleszewem: Dramatyczny los psów rasy Cane Corso

Dramatyczne Warunki w Hodowli

Hodowla w Kuczkowie, prowadzona przez kobietę, która zrzekła się swoich zwierząt, stanowiła scenariusz najgorszego horroru. Psy, zamknięte w małych kojcach, były zaniedbane, niedożywione i przetrzymywane w nieludzkich warunkach. Stan zdrowia zwierząt, w tym zarobaczenie i liczne choroby, był alarmujący. Znaleziono tam również martwego buldoga francuskiego.

Interwencja i Ratunek dla Zwierząt

Akcja ratunkowa pod Pleszewem była odpowiedzią na szereg reklamacji i obaw o dobrostan zwierząt. Fundacja Cane Corso Rescue Poland przejęła opiekę nad psami, których właścicielka podpisała zrzeczenie praw. To umożliwiło szybszą adopcję i uniknięcie długiego oczekiwania w schronisku jako dowód w sprawie.

Stan Zdrowia Psów

Zwierzęta zostały przewiezione do Łodzi, gdzie od razu przeszły niezbędne badania. Ich stan zdrowotny był zatrważający – niedożywienie, zarobaczenie, guzy, rany, stany zapalne. Fundacja podjęła się stabilizacji ich zdrowia, zarówno fizycznego, jak i psychicznego.

Apel o Pomoc

W mediach społecznościowych Fundacji pojawił się apel o pomoc w opiece nad zwierzętami. Szybko znalazły się osoby indywidualne, inne fundacje oraz instytucje chętne do wsparcia. Jednym z największych darczyńców okazała się hodowla Fidelum Defensorum Cane Corso kennel FCI.

Refleksja i Potępienie

Ta przerażająca historia hodowli pod Pleszewem wywołuje ogromne emocje i potępienie. Opisane warunki, w jakich żyły te zwierzęta, są nie do przyjęcia i stanowią poważne naruszenie praw zwierząt. Historia ta rzuca cień na hodowle zwierząt i podkreśla konieczność surowszej kontroli oraz świadomości społecznej na temat odpowiedzialnej opieki nad zwierzętami.

Podsumowanie

Dzięki interwencji służb i Fundacji Cane Corso Rescue Poland, psy z hodowli pod Pleszewem mają szansę na nowe życie i lepszą przyszłość. Ta historia stanowi przestrogę i przypomnienie, że odpowiedzialność za zwierzęta to coś więcej niż zobowiązanie – to akt empatii i szacunku wobec żywych istot.

© 2020 iPolska24

Realizacja