Ważne odkrycie poznańskich naukowców

Komar Culex torrentium, popularny w Polsce i całej Europie, nie hibernuje w komfortowych piwnicach czy budynkach człowieka, jak to czyni jego bliski krewny, Culex pipiens. Zamiast tego, wybiera pustynne nory lisów i borsuków – odkrycie to ma znaczące implikacje dla zdrowia publicznego, szczególnie w kontekście chorób przenoszonych przez komary. Badania wykonywali naukowcy z Poznania i Hamburga.

Ważne odkrycie poznańskich naukowców fot. pixabay

 

Culex torrentium, jak pokazują najnowsze badania, jest nosicielem patogenów, takich jak wirus Usutu. Co więcej, obecność tych komarów w Europie pozwala niektórym wirusom przetrwać zimę. Wyniki te pochodzą z współpracy międzynarodowej ekipy naukowej, składającej się z badaczy z Polski i Niemiec.

“Problemy z komarami powracają co roku i są powszechne, dlatego należałoby się spodziewać, że przynajmniej o pospolicie występujących gatunkach w Europie naukowcy wiedzą prawie wszystko. Niestety tak nie jest, nawet w podstawowej wiedzy o pospolicie występujących gatunkach znajdują się zadziwiające braki ” wyjaśnił serwisowi Nauka w Polsce dr hab. Łukasz Myczko z Katedry Zoologii Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu, który jest jednym z autorów badań.

Przykładem tych braków jest komar Culex torrentium, gatunek trudny do rozróżnienia od komara Culex pipiens. Nie są one jednak identyczne pod względem miejsc, w których preferują hibernację.

Nowe odkrycia dotyczące hibernacji Culex torrentium mają duże znaczenie dla zdrowia publicznego. Komary te są nosicielami wirusa Usutu, patogenu, który jest niebezpieczny przede wszystkim dla ptaków. Wirus Usutu należy do rodziny arbowirusów, które obejmują takie choroby jak Wirus Zachodniego Nilu.

“Dlaczego ta wiedza jest istotna – i czy warto się tym w ogóle przejmować? Zdecydowanie tak. Komary z rodzaju Culex, a szczególnie Culex torrentium, są wektorami patogenów, w tym także wirusów. W ciele zimującej w jednej z nor samicy komara wykryliśmy obecność wirusa Usutu – co dowodzi, że na terenie Europy patogen ten może przetrwać w ten sposób okres zimowy” – tłumaczy Myczko.

Badanie kontynuuje wcześniejsze prace dotyczące hibernacji bezkręgowców w opuszczonych norach dzikich zwierząt.

“Badanie różnych aspektów biologii zwierząt są bardzo potrzebne, a szczególnie istotne są gatunki ważne z punktu widzenia epidemiologicznego. Zgromadzona wiedza pozwala nam lepiej przewidzieć przyszłe zagrożenia oraz we właściwy sposób reagować na potencjalne niebezpieczeństwa dla zdrowia ludzi i zwierząt”, podkreśla Myczko.

© 2020 iPolska24

Realizacja