Krowy umierały w męczarniach. Wszystkie padły z głodu

W powiecie pleszewskim doszło do makabrycznego odkrycia. Na terenie gospodarstwa w Kościelnej Wsi, niedaleko Gołuchowa, znaleziono martwe zwierzęta, w tym siedem krów i kilka królików. Informacja o tym zdarzeniu dotarła do miejscowej policji 19 kwietnia, a szczegóły przypadku szybko obiegły lokalne media.

Krowy umierały w męczarniach. Wszystkie padły z głodu

Według relacji portalu pleszew24.info, na miejscu znaleziono zwierzęta w zaawansowanym stanie rozkładu, co wskazuje, że mogły one umierać w męczarniach przez brak dostępu do wody i pokarmu. Właściciel gospodarstwa, 45-letni mężczyzna, został początkowo zatrzymany, jednak musiał opuścić areszt ze względu na problemy zdrowotne.

Dzień po zgłoszeniu, 20 kwietnia, martwe zwierzęta zostały zabrane do utylizacji. Policja wraz z odpowiednimi służbami prowadzi dalsze dochodzenie, aby wyjaśnić okoliczności tego tragicznego zdarzenia. Sprawa jest obecnie przedmiotem badań biegłego z zakresu weterynarii, który ma ustalić dokładne przyczyny śmierci zwierząt.

Lokalna społeczność jest zaniepokojona, a sprawa wywołała szereg pytań o warunki, w jakich zwierzęta były trzymane, oraz o odpowiedzialność właściciela. To zdarzenie rzuca światło na problematykę dobrostanu zwierząt w gospodarstwach i potencjalne zaniedbania, które mogą prowadzić do tragedii.

© 2020 iPolska24

Realizacja