Problem bezpańskich psów biegających w rejonie os. Zwycięstwa jest często podnoszony w kontekście koczowiska Romów przy ul. Lechickiej. W ostatnim czasie mieszkańcy zaczęli mocno uskarżać się na trzy czworonogi biegające bez nadzoru, które doskakują do ludzi, skaczą na nich i groźnie szczekają.
Straż miejska wraz z pracownikami Schroniska dla zwierząt postanowiła wyłapać zwierzęta. Na podstawie obserwacji ustalono, że najlepiej podjąć próbę na terenie koczowiska Romów, gdzie psy przychodzą wiedząc, że dostaną jedzenie.
Czworonogi są jednak dość sprytne i wyczuły „podstęp”. Jeden z nich ominął mechanizm uruchamiający automatyczny zatrzask, zjadł jedzenie zostawione w klatce i wyszedł z niej. Kolejna próbę przeprowadzono wieczorem, gdy zwierzę było głodne.
Tym razem wykorzystano ręczny zatrzask i gdy pies wszedł do klatki, został zamknięty przez strażnika miejskiego. Zwierzę przetransportowano do Schroniska dla zwierząt w Poznaniu.
Kolejne zwierzęta prawdopodobnie także będą odławiane.