26 kwietnia 2024

Jeż wpadł do kanału samochodowego. Jego piski usłyszała piesza

Cichy pisk, ale za to wystarczający, by być słyszalnym – to właśnie piszczenie jeża pozwoliło na odnalezienie go i udzielenie mu pomocy po tym, jak wpadł do kanału w opuszczonym warsztacie samochodowym na poznańskim Górczynie.

Jeż wpadł do kanału samochodowego. Jego piski usłyszała piesza

 

Sytuacja miała miejsce w poniedziałek późnym wieczorem. Mieszkanka Górczyna zawiadomiła straż miejską o odgłosach piszczenia jakiegoś zwierzęcia dochodzące z terenu opuszczonego warsztatu samochodowego. Kobieta usłyszała je spacerując ze swoim psem w okolicy.

Na miejsce wysłano patrol strażników, który wszedł na teren i ustalił, że piszczy jeż, który wpadł do kanału i nie mógł się z niego wydostać. Funkcjonariusze zeszli po niego i dokonali oględzin. Zwierzę było nieco wystraszone, ale zdrowe, dlatego zostało wypuszczone w pobliskie zarośla.

Nie był to koniec interwencji. Strażnicy uznali, że miejsce powinno zostać zabezpieczone, ponieważ stwarza zagrożenie dla bezpieczeństwa. Miejsce otwartego kanału ogrodzili taśmą ostrzegawczą informując także właściciela o konieczności odpowiedniego zabezpieczenia.

autorka: A. Karczewska

© 2020 iPolska24

Realizacja