Ciepła pogoda w ostatnich dniach sprawiła, że poznaniacy chętniej zaglądają do Parku Cytadela podczas spacerów. Wielu z nich wybiera się z tam psami, które są na terenie mile widziane. Właściciele czworonogów powinni jednak mieć na uwadze zasady przebywania tam swoich pupili. Poza oczywistymi kwestiami związanymi ze sprzątaniem po nich czy też odpowiednim zadbaniu o bezpieczeństwo innych, regularnie przypominaną kwestią jest… zakaz wpuszczania psów do zbiorników wodnych.
Niestety, jak się okazuje, nadal wielu właścicieli ignoruje apele i zakazy. Jak przekazał Zarząd Zieleni Miejskiej, skutki nieodpowiedzialnych zachowań ludzi bywają tragiczne dla ekosystemu.
W wodzie znajduje się m.in. skrzek ropuch szarej i zielonej, czyli gatunków chronionych. Obecność psów (oraz ludzie) w tak płytkich zbiornikach, jakie są na Cytadeli powoduje niszczenie skrzeku, a tym samym zabijanie kijanek. To oznacza drastyczne zmniejszenie szans na pojawienie się kolejnej populacji płazów.
Jednocześnie spółka przypomina, że zgodnie z obowiązującym prawem za niszczenie siedlisk, chwytanie i płoszenie gatunków chronionych grozi kara grzywny, a nawet aresztu.
autorka: A. Karczewska