Nadal nie jest za późno – gdzie oddać poświąteczne nadwyżki jedzenia w Poznaniu?

Po świątecznych potrawach zostało… nie tylko wspomnienie. W wielu domach jedzenie wciąż wypełnia lodówki. Gdy jednak wiadomo, że nie zdąży się tego zjeść, warto podzielić się z innymi. Gdzie wciąż można oddać nadwyżki jedzenia, by się nie zmarnowało?

Nadal nie jest za późno – gdzie oddać poświąteczne nadwyżki jedzenia w Poznaniu? fot. pexels

 

Choć coraz więcej osób stara się ograniczać marnowanie żywności, to w okresie świątecznym nadal wielu ma problem z odpowiednim wyliczeniem ilości potrzebnego jedzenia. Nie każdy nadmiar można zamrozić – czasem z uwagi na specyfikę dania, a czasem po prostu brakuje na to miejsca.

Wbrew pozorom, wtorek po świętach wcale nie jest dniem zbyt późnym na podzielenie się posiłkami.

Zdatne do spożycia jedzenie można przynosić m.in. do poznańskich jadłodajni, które codziennie przygotowują posiłki dla ponad tysiąca potrzebujących.

Jedzenie należy spakować w nieduże porcje, a następnie zanieść do jednej z czterech jadłodajni:

– sióstr Elżbietanek przy ul. Łąkowej 4 w godzinach 10.00-12.00 i 14.00-16.00
– sióstr Albertynek przy ul. Ściegiennego 133 w godzinach 10.00-17.00
– sióstr Urszulanek przy ul. Taczaka 7 w godzinach 8.00-18.00
– sióstr Franciszkanek Rodziny Maryi przy ul. Niegolewskich 23 w godzinach 8.00-17.00

Jedzenie można przynosić też do Jadłodzielni Wildeckiej, czyli na Runek Wldecki, na stragan 173. Co ważne, jedzenie należy podpisać – opisać, co znajduje się w środku i kiedy zostało przygotowane.

W Poznaniu działa również DobroCzynna Lodówka przy ul. Półwiejskiej.

Wszędzie zasady obowiązują te same – jedzenie musi być szczelnie spakowane, z datą przygotowania, opisem co jest w środku, a przede wszystkim, musi być zdatne do spożycia.

© 2020 iPolska24

Realizacja