Jak podaje Nadleśnictwo Lipka, po pierwszych burzach tej wiosny leśniczy zrobił obchód, aby sprawdzić stan drzew w leśnictwie. Na swojej drodze zastał sosny, na których uderzył piorun, co spowodowało powstanie pionowych rys na pniach. Leśnicy wyjaśniają, że taki efekt może być niebezpieczny, ponieważ zwiększa ryzyko pożaru pojedynczego drzewa.
Jednak w tym przypadku nie doszło do pożaru, ponieważ wokół drzew było dużo wilgoci. Leśnicy pytają czy ktoś z czytelników miał kiedykolwiek okazję zobaczyć coś podobnego w swoim życiu.
To ciekawe zjawisko jest przypomnieniem o sile natury i jednocześnie przypomina nam o konieczności zachowania ostrożności w lasach w czasie burz. Każdy krok na szlaku turystycznym powinien być dokładnie przemyślany, a w razie zaistnienia niebezpieczeństwa należy działać szybko i odpowiednio zareagować, aby zminimalizować ryzyko wypadku.