Rozglądając się wokół można zauważyć, że rozpoczął się sezon lęgowy ptaków. Eksperci przypominają, jak i kiedy prawidłowo pomagać młodym.
Mistrzowie naśladowania, czyli jak ptaki “robią sobie żarty”
Prima aprilis, bo się pomylisz… to jedno z powiedzeń kojarzące się z pierwszym kwietnia, dniem żartów i psot, znanym już od średniowiecza. Wtedy to nawet poważne persony ulegały wymyślnym kawałom. Pewnie już nieco rozwinięta wiosna skłaniała do radosnych nastrojów i uśmiech gościł na twarzach gawiedzi. A jak wiosna, to wiadomo – ptaki! Akurat o tym, by to właśnie one odpowiadały za powstanie Prima aprilis zupełnie nie ma dowodów, ale na to, że potrafią oszukiwać, wprowadzając w pole nawet wytrwanych ornitologów – to wiemy, a o szczegóły zapytujemy badacza zachowań ptasich z Katedry Zoologii Uniwersytetu w Poznaniu, prof. Piotra Tryjanowskiego.
Spacer w wyjątkowym towarzystwie, czyli spotkanie ornitologiczne w Parku Sołackim
Raróg górski – nazwa brzmi niczym określenie smoka w baśni, a tymczasem to ptak z rodziny sokołowatych, którego można było dziś bliżej poznać podczas spotkania ornitologicznego w Parku Sołackim. Uczestnicy spacerowali także w towarzystwie myszołowa i myszołowca oraz specjalistów z Sekcji Sokolonictwa i Ochrony Ptaków Szponiastych Koła Leśników Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu oraz Zarządu Zieleni Miejskiej.
Ptaki prowadzone przez… gwiazdy
Jak to się dzieje, że ptaki, nawet nieuczone przez rodziców, potrafią odnaleźć się w przestrzeni i dolecieć do wybranego celu? Czy potrafią kierować się układem gwiazd? W kontekście gwiazdy, choć najpewniej komety, wskazującej Betlejem, pytania takie często zadawane są badaczom łączącym nauki przyrodnicze ze zrozumieniem pewnych fenomenów kulturowych. Choć u nas środek zimy, a wiele naszych gatunków lęgowych, odpoczywa w Afryce, to przecież zaraz będą podejmowały drogę powrotną do miejsc rozrodu. Czy na zimowiskach już myślą o powrocie do domu? Czy uczą się mapy świata, by wiedzieć jak trafić do Polski?
Czy zwierzęta… mogłyby przemówić w Wigilię ludzkim głosem? Ekspert odpowiada
Wielowiekowa tradycja głosi, że zwierzęta w wigilijną noc potrafią przemówić ludzkim głosem. Niegdyś uważano, że zwłaszcza bydło, konie, a czasami również i psy, są tymi, które w Wigilię przekazują gospodarzom niezbędne informacje. A przecież to ptaki są wśród zwierząt najlepiej oddających niuanse ludzkiej mowy. Zatem czy i one mogłyby znaleźć się pośród wigilijnej menażerii? Ile w stwierdzeniu o ludzkiej mowie u zwierząt jest prawdy i czy to w ogóle możliwe z biologicznego punktu widzenia pytamy zoologa z Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu, prof. Piotra Tryjanowskiego, kierownika Katedry Zoologii UPP.
Populacje ptaków cierpią przez… modernizacje wsi?
Polskie wsie od lat zmieniają się na wielką skalę. Postępuje intensyfikacja rolnictwa, znana już dobrze z negatywnego wpływu na bioróżnorodność. Za spadek liczby ptaków we wsiach - ale i na polach - odpowiada w dużej mierze inny winowajca: modernizacja gospodarstw.
Seksmisja w świecie ptaków – u kondorów i… drobiu
Niedawno, naukowy, ale i medialny świat obiegła niesamowita informacja. Okazało się, że zagrożone wyginięciem kondory kalifornijskie mogą rozmnażać się bez udziału samców.
Zmiany w ptasim repertuarze: miłe dla ucha koncerty idą w odstawkę?
W ptasich koncertach pod naszymi oknami następuje stopniowa zmiana repertuaru. Tworzony przez ptaki naturalny krajobraz dźwiękowy w ciągu ostatnich 25 lat uprościł się i tak się zmienił, że może być odbierany przez człowieka jako mniej przyjemny - wynika z badań w Europie i Ameryce Północnej.
Kamery w budkach lęgowych umożliwiają obserwację życia ptaków w Poznaniu
W Poznaniu od kilku lat prowadzone są działania, które mają na celu zapewnienie odpowiednich warunków lęgowych i bytowych ptakom wędrownym. Budki lęgowe czy pozostawione szczeliny w elewacji to najpopularniejsze z nich. W niektórych budkach zainstalowano kamery, dzięki czemu można „podglądać” ptaki w czasie ich codziennego życia.