Naturalne nawozy – siła z kuchni i ogrodu
Zamiast sięgać po nawozy syntetyczne, warto wykorzystać to, co mamy pod ręką – resztki z kuchni i ogrodu to prawdziwa kopalnia składników odżywczych dla roślin.
– Kompost – podstawowy nawóz organiczny, który można przygotować z resztek warzyw, fusów z kawy, skorupek jaj czy skoszonej trawy. Już po kilku miesiącach daje wartościowy, ziemisty materiał, który wzbogaca glebę w próchnicę.
– Gnojówka z pokrzywy – bogata w azot i mikroelementy, wspomaga wzrost liści i wzmacnia rośliny. Wystarczy zalać świeże pokrzywy wodą i odstawić na kilka dni, aż zacznie fermentować. Rozcieńczoną (w proporcji 1:10) stosuje się do podlewania lub oprysków.
– Skorupki jaj i popiół drzewny – zmielone i rozsypane wokół roślin dostarczają wapnia, potasu i neutralizują pH gleby.
– Woda po gotowaniu warzyw – oczywiście bez soli, to cenne źródło minerałów. Po ostudzeniu można nią podlewać kwiaty i warzywa.
Domowe środki ochrony roślin – bez chemii, bezpieczne dla pszczół
Zamiast sięgać po chemiczne opryski, które mogą szkodzić nie tylko szkodnikom, ale też pożytecznym owadom, warto wykorzystać proste, domowe sposoby na ochronę roślin.
– Spray czosnkowy lub z pokrzywy – działa odstraszająco na mszyce, przędziorki i mączliki. Wystarczy rozgnieść kilka ząbków czosnku, zalać wodą, odstawić na noc i przecedzić. Opryskiwać wieczorem, by uniknąć poparzeń liści.
– Roztwór z szarego mydła i oleju roślinnego – świetnie sprawdza się w walce z przędziorkami i mszycami. Wystarczy rozpuścić łyżeczkę mydła w litrze wody i dodać kilka kropel oleju – roztwór pokrywa szkodniki warstwą uniemożliwiającą im oddychanie.
– Napary z rumianku, cebuli, skrzypu – nie tylko odstraszają szkodniki, ale działają antygrzybiczo. Mogą być stosowane zapobiegawczo na liście pomidorów, ogórków i ziół.
Oszczędne podlewanie – spryt i szacunek dla wody
W okresie letnim zasoby wody stają się szczególnie cenne. Nawet niewielki balkon może zużywać sporo wody przy codziennym podlewaniu donic. Jak podlewać rośliny, by nie marnować ani kropli?
– Zbieraj deszczówkę – jeśli masz ogród, warto zainwestować w beczkę lub zbiornik pod rynną. Na balkonie można wykorzystać mniejsze pojemniki. Woda deszczowa jest miękka i idealna dla roślin.
– Podlewaj rano lub wieczorem – unikniesz parowania i poparzeń liści. Wczesne podlewanie pozwala roślinom przetrwać upalny dzień, a wieczorne – zregenerować się po słońcu.
– Ściółkuj donice i grządki – słoma, kora, zrębki lub nawet suszone liście ograniczają parowanie i utrzymują wilgoć w glebie.
– Używaj hydrożelu lub mat nawadniających – w donicach pomagają utrzymać stały poziom wilgoci bez konieczności codziennego podlewania.
– Stosuj zasadę „mniej, ale częściej” – zbyt duże ilości wody na raz spływają bezpośrednio przez podłoże. Lepsze efekty daje podlewanie mniejszych porcji w dwóch turach.
Ekologiczny ogród i balkon – nie tylko rośliny
Ogród przyjazny naturze to również przestrzeń otwarta na różnorodność biologiczną. Warto zostawić miejsce dla owadów zapylających, jeży, ptaków i dzikich roślin.
– Sadź rośliny miododajne: lawendę, ogórecznik, nagietki, kocimiętkę
– Zrezygnuj z chemicznych środków ochrony roślin – szkodzą także pożytecznym owadom
– Zawieś domek dla owadów lub poidełko dla pszczół
– Nie kosz trawnika zbyt nisko – pozostaw pas dzikiej trawy lub łąki kwietnej
Przygotowanie balkonu lub ogrodu na lato w stylu eko nie wymaga dużych inwestycji – wystarczą dobre nawyki, znajomość naturalnych rozwiązań i troska o środowisko. W efekcie zyskujemy nie tylko piękną, zieloną przestrzeń, ale też satysfakcję z działania w zgodzie z naturą. A to – szczególnie latem – smakuje najlepiej.
