29 marca 2024

Absolwenci Uniwersytetu Przyrodniczego pomagają dzikim zwierzętom. Ich ośrodek potrzebuje jednak wsparcia

Od dwóch lat pomagają dzikim zwierzętom z całego województwa. Poświęcają swój czas pracując w ramach wolontariatu. Absolwenci Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu prowadzą Ośrodek Rehabilitacji Dzikich Zwierząt w Kościanie. Tylko w ubiegłym roku pomogli kilkuset zwierzętom, dlatego mając na uwadze rosnące potrzeby, postanowili rozbudować Ośrodek. Niestety, do tego potrzebne są środki finansowe, które przerastają ich możliwości. Pomóc może jednak każdy.

Absolwenci Uniwersytetu Przyrodniczego pomagają dzikim zwierzętom. Ich ośrodek potrzebuje jednak wsparcia fot. UPP

 

Paulina Cudna jest technikiem weterynarii, a także absolwentką zootechniki na Uniwersytecie Przyrodniczym w Poznaniu. Wraz z bratem Mikołajem od 2021 roku prowadzi Ośrodek Rehabilitacji Dzikich Zwierząt w Kościanie. Mikołaj jest obecnie studentem na poznańskiej uczelni. Lekarzami prowadzącymi pacjentów są lek. wet. Weronika Mastalerek (absolwentka weterynarii na Uniwersytecie Warmińsko – Mazurskim) oraz lek. wet. Filip Ćwiertnia, absolwent weterynarii na Uniwersytecie Przyrodniczym w Poznaniu.

Wszyscy działają w ośrodku w ramach wolontariatu, poza swoją pełnoetatową pracą. Jako Fundacja pomagają, leczą i rehabilitują zwierzęta, które trafiają do nich z całego województwa, a czasem nawet i spoza Wielkopolski.

Najwięcej pacjentów dociera do nich z sąsiednich powiatów: kościańskiego, leszczyńskiego, gostyńskiego, wolsztyńskiego i nowotomyskiego, ale także z powiatu śremskiego, poznańskiego czy grodziskiego. Zwykle są to jeże, gołębie, myszołowy, jerzyki, kosy, wróble, szpaki, wiewiórki, zające, uszatki czy dzięcioły i sójki.

Po przyjęciu zwierzęta badane są przez lekarza weterynarii, a w razie konieczności wykonywane są badania: RTG, USG i krwi. Zdarza się, że konieczne jest przeprowadzenie operacji z zakresu chirurgii miękkiej i ortopedii. Później podopieczni trafiają na rehabilitację i rekonwalescencję.

Z roku na rok potrzeby rosną, a do Ośrodka trafia coraz więcej pacjentów. Tylko w ubiegłym roku pomocy udzielono ponad 400 osobnikom. Z uwagi na rosnące potrzeby, prowadzący Ośrodek podjęli decyzję o przeprowadzce i powiększeniu terenu swojej działalności.

„Nakładem własnych pieniędzy nabyliśmy grunt oraz budynki gospodarcze, w znacznie lepszym, większym i bliższym naturze miejscu, na terenie Parku Krajobrazowego im. Dezyderego Chłapowskiego pod Kościanem. W planach mamy rozbudowę Ośrodka, gdyż nie chcemy odmawiać pomocy żadnemu rannemu zwierzęciu. A lada chwila wiosna, co oznacza dla nas mnóstwo pracy, ogromnej ilości potrzebujących pomocy zwierząt i często tych największych” – opowiada Paulina

Koszty rozbudowy Ośrodka są jednak bardzo wysokie, a ceny materiałów budowlanych, usług remontowych czy też profesjonalnego wyposażenia i montażu wolier są ogromne i przekraczają możliwości finansowe prowadzących ośrodek.

W planach jest budowa pięciu dużych wolier zewnętrznych (głównie dla ptaków), czterech wolier wewnętrznych i dużego wybiegu dla saren; remont budynków gospodarczych – przystosowanie ich do pełnienia funkcji m.in. szpitala dla intensywnej terapii i leczenia, odchowalni dla piskląt, zajęcy, jeży, wiewiórek; stworzenie kuchni i miejsca do przechowywania zapasów i niezbędnego sprzętu; zakup promienników ciepła na podczerwień, aby ogrzewać budynki, kiedy będzie taka potrzeba oraz sprzętu medycznego –m.in. koncentrator tlenu, pompa wolumetryczna, a także zamrażarki skrzyniowej, myjki ciśnieniowej i piły.

Wolontariusze się nie poddają i liczą, że uda im się szybko znaleźć potrzebne środki. Wspomóc ich może każdy – powstała zbiórka online, a także możliwe jest również przekazanie pieniędzy bezpośrednio na konto Fundacji. Jak podkreślają absolwenci poznańskiej uczelni, każde wsparcie jest dla nich i ich pacjentów wyjątkowo ważne.

Dane Fundacji: KRS 0001026732, NIP 6981863636, REGON 524811603 Numer konta Fundacji Ośrodek Rehabilitacji Dzikich Zwierząt w Kościanie: 11 1090 1274 0000 0001 5353 8010.

Zrzutka online (TUTAJ)

autorka: A. Karczewska

fot. UPP

© 2020 iPolska24

Realizacja