Kilka dni temu pisaliśmy o interwencji jednego z poznańskich społeczników i osiedlowego radnego Tomasza Hejny, który zainteresował się tematem Parku Iluminacji w Ogrodzie Dendrologicznym w Poznaniu. Lumina Park do tej pory powstał tam dwa razy i za każdym razem cieszył się bardzo dużym zainteresowaniem ze strony mieszkańców Poznania i okolic.
Społecznik zwrócił jednak uwagę na fakt, że Ogród znajduje się na obszarze chronionym konserwatorsko, co oznacza, że realizacja parku iluminacji wymaga zezwolenia konserwatorskiego.
Miejski Konserwator Zabytków przekazał, że uczelnia zarządzająca parkiem była informowana o konieczności wystąpienia o pozwolenie konserwatorskie, jednak do tej pory tego nie zrobiła. Biuro Miejskiego Konserwatora Zabytków przyznało, że prowadzi postępowanie w tej sprawie (więcej na ten temat pisaliśmy tutaj).
Dziś Uniwersytet Przyrodniczy zabrał głos w tej sprawie. Jak podkreślono, zgodnie z opinią biura prawnego uczelni instalacja urządzeń iluminacyjnych nie wymaga pozwolenia wojewódzkiego konserwatora ochrony zabytków, ponieważ nie prowadzi do naruszenia substancji lub zasadniczej zmiany jego pierwotnego wyglądu.
Uczelnia przyznała, że cieszą ją głosy zaniepokojenia w kontekście dobra przyrody. Jak wyjaśniono, to znak, że wzrasta wrażliwość i świadomość społeczna przy dbaniu o środowisko. Zapewniono jednak, że instalację przygotowano „z największą dbałością o przyrodę”. Przy samym montażu pracownicy Ogrodu Dendrologicznego współpracowali z wykonawcą projektu i nadzorowali prace, by zarówno konstrukcje jak i oświetlenie nie wpływały na roślinność, która w okresie zimowym jest w stanie spoczynku.
W odniesieniu do zarzutów o zanieczyszczeniu światłem podkreślono, że Park Iluminacji nie stanowi obciążenia dla środowiska, ponieważ na Sołaczu znajdują się rozległe tereny zielone znacznie intensywniej oświetlone, „nie wspominając o przylegających arteriach komunikacyjnych, całodobowo oświetlanych przez pojazdy i lampy uliczne.”
W odniesieniu do zarzutów o estetykę wykonanych prac, w oświadczeniu podkreślono, że jest to zagadnienie subiektywne. Zaznaczono także, że iluminacje widoczne są dopiero po wykupieniu biletu i wejściu na teren Lumina Park – nie są widoczne dla osób postronnych.
Podkreślono też, że utworzenie parku iluminacji zapewniło mieszkańcom możliwość aktywności na świeżym powietrzy w nieatrakcyjnym pogodowo okresie zimowym. Zadbano też o walor edukacyjny m.in. poprzez ustawienie tablic z informacjami o różnych gatunkach drzew, krzewów i owadach.
autorka: A. Karczewska
