Eliasz i Jo to przyrodni bracia, którzy do Poznania przyjechali z Safari Park Dvur Kralove w Czechach. Od pewnego czasu coraz częściej można ich zobaczyć na wybiegu. Ich aklimatyzacja przebiega w spokoju, tak aby przyzwyczaić ich do tłumu odwiedzających. Pracownicy poznańskiego zoo włączają im radio, aby ten proces ułatwić.
„To świetny sposób na przystosowanie się zwierząt do ludzkich głosów. Dzięki temu nie będą przestraszone i spłoszone odgłosami turystów wewnątrz pawilonu. Pozwala to na szybszą aklimatyzację, a co za tym idzie, lepsze samopoczucie i zadowolenie zwierząt.” – tłumaczy Małgorzata Chodyła, rzeczniczka poznańskiego zoo.
Ich opiekunowie nie chcieli zdradzić jakiej stacji słuchają zwierzęta, wiadomo tylko że najbardziej lubią słuchać muzyki klasycznej oraz rocka.
Nosorożec czarny jest gatunkiem krytycznie zagrożonym. Ich naturalne środowisko to Afryka, gdzie zabijane są przez kłusowników. Polują na nie ze względu na ich cenne rogi, które według ich wierzeń po sproszkowaniu mają lecznicze zastosowanie.
autorka: Z. Biskup
fot. Zoo Poznań
