Na początek warto planować swoje posiłki tak, aby później nie musieć szybko rozmrażać produktów. W szybkim rozmrażaniu najlepiej sprawdza się właśnie woda. Trzeba jednak pamiętać, że jeśli odkręcimy kran na chociażby 10 minut, zmarnować możemy setki litrów wody. Korzystniejsze będzie wcześniejsze wyciąganie mrożonek z zamrażarki lub rozmrażanie ich w misce z wodą. Potrzeba na to więcej czasu, ale zużycie wody jest zdecydowanie mniejsze.
Do mycia warzyw i owoców często używamy durszlaku lub czyścimy je bezpośrednio pod źródłem wody. W tym przypadku lepszym rozwiązaniem okaże się zastosowanie miski – wystarczy włożyć owoce lub warzywa do miski i nią potrząsać. Jeśli na powierzchni zostaną minimalne ilości brud, można zetrzeć je palcem, a przy gotowaniu i tak pozbędziemy się niepożądanych bakterii czy chemii. Jednak,, aby nie marnować wody na mycie warzyw takich jak marchewki czy ziemniaki, można po prostu usunąć zanieczyszczoną skórkę skrobaczką. Wówczas woda jest zbędna.
Ciekawym rozwiązaniem jest również, coraz bardziej popularne w dzisiejszych czasach, gotowanie na parze zamiast w wodzie. Gotowanie przy pomocy pary oszczędza nawet do kilku litrów wody. Zapewnia doskonałe walory smakowe i co najważniejsze -walory zdrowotne warzyw. Zamiast specjalnego naczynia można zastosować sito lub durszlak.
Równie ważne jest dobranie odpowiednich naczyń do gotowanej zawartości. Powinno się dopasowywać garnek do potrzeb i wlewać tylko tyle wody, ile jest konieczne do przygotowania posiłku. Nadmierna ilość wody w garnku wpływa nie tylko na jej zużycie, ale także czas gotowania, przez co wzrastają także koszty za prąd bądź gaz. Można także przygotować wszystkie produkty w piekarniku, co całkowicie zminimalizuje koszty zużycia wody.
Do gotowania najlepiej używać jak najmniej naczyń, a nawet starać się przygotowywać posiłki w jednym garnku lub na patelni, odpowiednio dzieląc ich przestrzeń tak, aby wszystkie składniki mogły się pomieścić. Alternatywą są również garnki wielopoziomowe – z piętrowymi sitami, które uniemożliwiają mieszanie się składników i przenikanie ich zapachów. Dzięki temu liczba naczyń do mycia maleje, a tym samym używamy mniej wody.
Nie należy wylewać wody, która pozostaje po gotowaniu czy płukaniu owoców lub warzyw. Taka wychłodzona wcześniej woda okazuje się idealna do podlewania roślin doniczkowych. Trzeba jednak pamiętać o usuwaniu resztek jedzenia, które mogą się psuć i przyciągać gryzonie. Równie dobrze nada się do tego woda po namoczeniu sztućców. Aby jeszcze bardziej zminimalizować marnotrawstwo wody, powinno się namaczać brudne sztućce, wtedy resztki jedzenia nie będą zasychać i nie trzeba powtarzać mycia.
Jeśli posiadamy zmywarkę, zanim trafi do niej talerz, powinno się go najpierw dokładnie opłukać lub lepiej – zeskrobać resztki na sucho. Wówczas będziemy pewni, że talerze domyją się. Gdy posiada się zmywarki, trzeba unikać odkręcania kranu i mycia pod bieżącą wodą. Zamiast tego lepiej zatkać odpływ korkiem, napełnić zlew częściowo i w ten sposób umyć naczynia. Można też wlać wodę do miski, a potem jedynie opłukać naczynia pod bieżącą wodą.
W wyposażeniu kuchni powinen na stałe zagościć dzbanek. Gdy potrzebujemy ciepłej wody, musimy odczekać chwilę zanim ta zacznie lecieć. Do tego czasu marnujemy wiele zimnej wody, którą moglibyśmy użyć. Warto więc mieć dzbanek, który w razie potrzeby napełnimy, a jego zawartość wykorzystamy później.
Do stosowania tych rad najlepiej zachęcić całą rodzinę. Pozwoli to na wyrabianie sobie dobrych nawyków i wspólne oszczędzanie wody.
autorka: N. Fekser
