Według prognozy najszybciej burza dotrze od południowego wschodu uderzając w Rataje, Luboń i Górczyn.
Ostrzeżenie obowiązuje w powiatach: gostyńskim, jarocińskim, kaliskim, Kaliszu, kępińskim, kolskim,Koninie, konińskim, krotoszyńskim, ostrowskim, ostrzeszowskim, pleszewskim, rawickim i tureckim – to ostrzeżenie pierwszego stopnia. Prognozowane są burze, którym miejscami będą towarzyszyć ulewne opady deszczu od 20 mm do 30 mm, lokalnie do 40 mm oraz porywy wiatru do 80 km/h. Miejscami grad – czytamy w komunikacie IMGW obowiązującym od godziny 12:00 do 24:00.
Prawdopodobieństwo wystąpienia zjawiska to 80%.
W pozostałych powiatach – również w Poznaniu i powiecie poznańskim od godziny 11:00 do 22:00 obowiązuje ostrzeżenie drugiego stopnia. Prognozowane są burze, którym miejscami będą towarzyszyć ulewne opady deszczu od 20 mm do 40 mm, lokalnie do 60 mm oraz porywy wiatru do 80 km/h. Miejscami grad – informuje IMGW.
Prawdopodobieństwo wystąpienia zjawiska to 70%.
Ostrzeżenie “2 stopnia” oznacza, że burza jaka może przejść nad Wielkopolską będzie skutkowała większymi niż zazwyczaj w czasie burz opadami deszczu i porywami wiatru. Klasyfikacja burz ma 3 stopnie – najgroźniejsze burze klasyfikowane są jako 3 stopnia.
W Polsce też nie będzie spokojniej
W sobotnie popołudnie i wieczór intensywne zjawiska burzowe wystąpią we wschodniej części kraju. Silnych wyładowań, połączonych z opadami deszczu i wiatrem nawet do 100 km/h, spodziewamy się także w woj. wielkopolskim i lubuskim – powiedziała PAP synoptyk z Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej Grażyna Dąbrowska.
“Obecnie burze występują w kilku skupiskach. Najbardziej intensywne zjawiska obserwujemy na granicy polsko-białoruskiej, część tych burz wchodzi na północną część woj. podlaskiego, lubelskiego i na wschodnią część Mazowsza. Zjawiska te są gwałtowne. W momencie ich wystąpienia mogą wystąpić opady do 90 mm i porywy wiatru do 90, a lokalnie nawet do 100 km na godzinę”
powiedziała Grażyna Dąbrowska.
Kolejnym obszarem, na których występują i będą występować burze, to województwa wielkopolskie i lubuskie. Tam spadnie jednorazowo do 50-60 mm deszczu, ale porywy wiatru wyniosą nawet do 100 km/h. W wymienionych obszarach możliwe są także opady gradu. Synoptycy zapowiadają wyładowania burzowe także w rejonie Karpat i w Kotlinie Sandomierskiej.
“Do końca dnia na wszystkich obszarach kraju, z wyłączeniem Polski północno-zachodniej, mogą pojawić się nowe komórki burzowe”
podała Grażyna Dąbrowska.
Sobotnie popołudnie i wieczór będą bardzo ciepłe – od 33 stopni w Terespolu przez 29 w Warszawie i Centrum po 25 stopni na zachodzie kraju.
“Noc będzie bardzo ciepła. Wilgotne zwrotnikowe powietrze sprawia, że ciężko się oddycha, a między burzami wiatr jest bardzo słaby lub nie ma go wcale, przez co trudno o moment wytchnienia”
powiedziała synoptyk.